Słyszałaś kiedyś takie zdanie - "Wszystkiego trzeba w życiu spróbować."? Niestety nie jest ono prawdziwie!
Są rzeczy, których nie warto próbować na własnej skórze, wystarczy, że inni zrobili to za nas i się sparzyli. A najprzyjemniej i najbezpieczniej jest przecież uczyć się na cudzych błędach, prawda? Dzisiaj poczytaj więc o tym, na czym przejechali się inni, a korzystając z ich doświadczenia, Ty już nie musisz próbować ! ;)
Robić sobie trwałej ondulacji - a już na pewno nie w wieku nastoletnim!
Kusi Cię czasem, żeby mieć burzę loków, szczególnie, jeśli nieprzyjazna natura obdarzyła Cię włosami prostymi jak struny? Ilekroć słyszy się głosy dziewczyn, które skusiły się na trwałe loczki, przeważnie tego kroku żałują. Włosy zazwyczaj są zniszczone, przesuszone i wymagają bardzo żmudnej pielęgnacji. Lepiej używać doraźnych środków, jeśli mamy ochotę zatrzepotać lokami - wałki, papiloty, lokówka, itp., oczywiście wspomagane odpowiednimi kosmetykami. A jeśli Ci się nie spodoba - zawsze pozostaje opcja "głowa pod kran"!
Palić/pić alkoholu!
Cięższy kaliber błędu. Jednak widząc wysiłki innych, podczas gdy walczą z nałogiem, najłatwiejszym i najprostszym wyjściem wydaje się nie zaczynać w ogóle.
Stosować diety Kopenhaskiej lub innej bardzo restrykcyjnej wymagającej mnóstwa wyrzeczeń!
To się nie uda. Albo rzucisz się na trzeci dzień na jedzenie, mając dość jaj, sałaty i kawy, albo przetrzymasz siłą woli, po czym zgubione z trudem kilogramy i tak wrócą, czasem niestety nawet z nawiązką.
Podróżować autostopem!
Ciągnie Cię w stronę przygody? Taki jej rodzaj koniecznie sobie odpuść. Czasy, kiedy ten sposób przemieszczania się był bezpieczny odeszły w niepamięć. Szczególnie, jeśli podróżujesz w pojedynkę ta zabawa może się naprawdę niemiło skończyć.
Umawiać się z dwoma facetami jednocześnie!
Scenariuszy jest kilka, każdy beznadziejny. Albo jeden dowiaduje się o drugim i oboje sobie odpuszczają w niezbyt miłej atmosferze, albo obaj podobają Ci się coraz bardziej i nie możesz z żadnego zrezygnować lub nie wiesz jak bezboleśnie dać jednemu z nich kosza. Lepiej więc najpierw zrób selekcję, a dopiero potem randkuj.
Przesadzać z solarium!
Wiemy, że opalona skóra tak cudownie i egzotycznie wygląda w środku zimy i tak bardzo chcemy zakosztować słonka. A jeśli nie możemy liczyć na to naturalne, czy pozostaje jedynie to z lampy? Jeśli już musisz, to w małych dawkach, nigdy za długo. Już wiele dziewczyn się na tym sparzyło - w przenośni i dosłownie niestety. Ty bądź mądrzejsza - jeśli sztuczna opalenizna to tylko z tubki;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz